środa, 9 października 2013

Siodła tanie czy dobre?

Wielokrotnie spotkałem się z pytaniem dlaczego jedne siodła są drogie, a inne można kupić już za 500 złotych. Trudno mi tu wymieniać szczegółowe kalkulacje. Posłużę się jedynie ogólnikowymi liczbami. Ale na cenę ma również wpływ to gdzie jest to siodło wykonane.

A więc koszty związane z opłaceniem pracownika. Poza tym jakość pracy, dokładność itd. Ceny siodeł wahają się od 100 € do ponad 5000 €. Dlaczego tak jest? Zacznijmy może od zakupów materiałów. Podstawą dobrego siodła jest łęk. Na nim buduje się całą konstrukcję. Wiele od niego zależy. Cena bywa różna. Ale bywają i takie za które trzeba zapłacić i 500 €. oczywiście mamy wtedy pewność ze nic nie będzie się z nim działo.
Producent zapewnia tak długa gwarancję że nie sposób aby skóra tyle wytrzymała. Można je dowolna ilość razy profilować pod konkretnego konia, bez ryzyka ze coś pęknie czy się zniszczy. Cena skóry waha się nawet około 120 € za metr. A na siodło trzeba kilka metrów. Do tego dojdzie jakość wykonania. Czym dokładniejsze wykonanie tym więcej czasu należy siodłu poświęcić przy jego wyrobie. Oczywiście nie ominie nas amortyzacja maszyn podatki i inne koszty związane z jego wyrobem i kosztami sprzedaży.

Ale mamy wtedy pewność że takie siodło zawsze da się naprawić, czy dopasować dla naszego konia. A co z wersjami za około 500 złotych? No cóż. Wygląda to następująco. Skóra kiepskiej jakości. Łęk najczęściej wykonany z byle jakiego drewna.
Siodła te robione są w wielkich ilościach i nie przykładana jest waga do jakości. Poprawnego ich złożenia. To tego aby były wykonane prosto i precyzyjnie. Oczywiście trafiają się jakieś egzemplarze które trochę posłużą. Ale bywają i takie które wcale nie nadają się do użytku, nawet jak są nowe. Pewnie padną tu zarzuty od dystrybutorów takich siodeł że to nie prawda. Ja spotkałem się z nowym siodłem gdzie na siedzisku nie był kobity gwóźdź i wbijał się jeźdźcowi w tyłek. Więc aby tą usterkę usunąć trzeba było dobrać się do siedziska , rozbierając pół siodła. Było to kiedyś, gdzie ceny za roboczogodzinę były inne jak obecnie.
Dziś była by to mało opłacalna napraw dla klienta. Łęki w tych siodłach najczęściej się rozpadają, gdyż drewno użyte do ich wyrobu jest kiepskiej jakości. Okucia pękają i nie ma możliwości zakupu nowych. Zresztą robocizna związana z wymianą okucia jest wyższa jak całe siodło. Nigdy nie będziemy więc zadowoleni z użytkowania takich siodeł. Zawsze będzie problem z ich serwisowaniem. Więc czy kupić tanie czy droższe siodło musicie sami zdecydować.

1 komentarz:

  1. Jeśli chodzi o wielkopolskę, to polecam Krostkowo, ze stadniną włącznie no i agroturystykę w Krostkowie.

    OdpowiedzUsuń